Skip to content

Sylwetki nominowanych

Zapraszamy do przeczytania krótkich prezentacji autorów zdjęć oraz filmów nominowanych do Nagrody PSC 2016.

Michał Englert
To pierwsza nominacja do Nagrody PSC dla Michała Englerta. Jest autorem zdjęć do wszystkich filmów Małgorzaty Szumowskiej, a także współautorem scenariuszy “W imię…” i “Body/Ciało”. W 2013 roku dostał nagrodę za najlepsze zdjęcia w filmie “Nieulotne” Jacka Borcucha na Sundance Film Festival. “33 sceny z życia” przyniosły mu Złote Lwy za zdjęcia na Festiwalu Filmowym w Gdyni. Współpracował m.in. z Arim Folmanem, Jackiem Bromskim i Anną Kazejak.

Na pytanie o to, czy improwizowali z Małgorzatą Szumowską na planie “Body/Ciało”, odpowiedział: “W ramach punktu, do którego dążymy. Jak coś, co było zapisane w scenariuszu, nie działa, to zmieniamy. System pracy w zwarciu, w ciągłej gotowości jest mi bliski. Decyzje trzeba podejmować błyskawicznie: nie rachować, nadmiernie analizować, tylko być obecnym, uważnym i… robić. Pamiętam jak w szkole, podczas egzaminów semestralnych, starsi profesorowie oglądali jedną z etiud. Nie moją, na szczęście. W ciemnym szkolnym atelier kamera w smętnych jazdach pokazywała jakieś misternie poukładane, średnio poświecone detale. Nuda. W pewnym momencie prof. Zdort westchnął: “A za oknem piękny zachód słońca…”. Utkwiło mi to. Często realizując wcześniej wymyśloną wizje, można przegapić wiele ciekawszych rzeczy dziejących się w tym czasie na planie”. [Magazyn FilmPRO, nr 2(22)/2015, s. 35]

Paweł Flis
To pierwsza nominacja do Nagrody PSC dla Pawła Flisa. Jest autorem zdjęć do wszystkich filmów Marcina Wrony. Praca przy “Mojej krwi”, “Chrzcie” oraz “Demonie” przyniosła mu nominacje do Złotej Żaby w Konkursie Filmów Polskich na Festiwalu Camerimage. Ostatnio zrealizował sześcioodcinkowy serial produkcji HBO pt. “Pakt” w reżyserii Marka Lechkiego.

O realizacji “Demona” opowiadał w przygotowanym przez PISF materiale z planu: “Pomysł na ten film był taki, że robimy go bardzo fotograficznie. To znaczy, że jesteśmy w zatrzymanych kadrach, że scena odbywa się wewnątrz kadru. Jest to opowiadane szerokimi obiektywami. Kamera rusza się niewiele. Takie były założenia. W trakcie tego filmu okazało się, że trzeba się nagiąć do tej rzeczywistości. Jest świetna scenografia, którą trzeba pokazać, są świetni aktorzy i kostiumy. Zaczęliśmy tą kamerą ruszać i nasz pierwotny pomysł, że jest to kamera, która opowiada zdjęciem, zmienił się. Jazdy miały służyć tylko kilka razy do opisania sceny, ale to się zmieniło po to, aby ten film był lepszy”. [Na planie “Demona” Marcina Wrony, YouTube]

Kuba Kijowski
To pierwsza nominacja do Nagrody PSC dla Kuby Kijowskiego. Był operatorem kamery w takich filmach, jak “Mała matura 1947” (zdj. Adam Bajerski PSC) czy “W ciemności” (zdj. Jola Dylewska PSC, nominacja do Nagrody PSC 2013).
Za swój pełnometrażowy debiut fabularny w roli autora zdjęć – “Sekret” w reżyserii Przemysława Wojcieszka – otrzymał Nagrodę im. Andrzeja Munka. Jest twórcą obrazu do szeroko nagradzanego na całym świecie filmu “Płynące wieżowce” Tomasza Wasilewskiego. “Córki Dancingu” kilka dni temu otrzymały nagrodę na Sundance Film Festival za “unikalną wizję artystyczną i design”.

W przeprowadzonym kilka dni temu wywiadzie dla Filmmaker Magazine opowiadał: “Gdy zacząłem pracę nad „Córkami Dancingu“, zdefiniowałem sobie ich styl jako baśń. Scenariusz był dla mnie niczym opowiadanie, w którym niewinny świat dzieci zostaje zderzony z bezlitosnym światem dorosłych. To wpłynęło na moje myślenie o oświetleniu, pracy kamery, kolorze i kompozycji. Chciałem, aby poszczególne sceny były wręcz jak ilustracje z książki dla dzieci” [http://filmmakermagazine.com/97090-like-illustrations-from-a-childrens-book-dp-kuba-kijowski-on-sundance-entry-the-lure/#.VrCdW1LhNO0]

Marcin Koszałka
To pierwsza nominacja do Nagrody PSC dla Marcina Koszałki. Jest autorem zdjęć do wielu filmów fabularnych, a także cenionym reżyserem dokumentalnym. Z Magdaleną Piekorz współpracował m.in. przy “Pręgach” (Złote Lwy na Festiwalu Filmowym w Gdyni za zdjęcia) i “Zbliżeniach”. Tworzył warstwę wizualną filmów takich reżyserów, jak Izabella Cywińska, Jacek Bromski, Michał Rosa. Za zdjęcia do “Rewersu” Borysa Lankosza otrzymał drugie Złote Lwy w Gdyni, a także Brązową Żabę w Konkursie Głównym Festiwalu Camerimage. Ostatnio robił również zdjęcia do najnowszego dokumentu Bogdana Dziworskiego – tegorocznego laureata Nagrody PSC za Całokształt Twórczości.

Marcin Koszałka przy “Czerwonym pająku” był nie tylko autorem zdjęć, ale także reżyserem i współscenarzystą. Tak tłumaczy swoją decyzję w rozmowie z Onetem: “Gdybym poprosił o zdjęcia kolegę, teoretycznie sam mógłbym bardziej skoncentrować się na reżyserii. Gdybym kręcił film oparty na dialogu, napięciu wynikającym z ping-ponga słownego między aktorami – jak np. u Woody’ego Allena, na pewno podjąłbym tę decyzję. “Czerwony pająk” jest jednak dość cichy. Bez zdjęć i klimatu przegrałby” [http://film.onet.pl/artykuly-i-wywiady/marcin-koszalka-w-kinie-trzeba-ryzykowac-wywiad/g1lq9p]

Krzysztof Ptak
To druga nominacja do Nagrody PSC dla Krzysztofa Ptaka, autora zdjęć do kilkudziesięciu pełnometrażowych filmów fabularnych. Pierwszą nominację do Nagrody PSC otrzymał wspólnie z Wojtkiem Staroniem za zdjęcia do filmu “Papusza” Joanny Kos-Krauze i Krzysztofa Krauzego. Jako autor zdjęć współpracował m.in. z Andrzejem Wajdą, Wojciechem Marczewskim, Janem Jakubem Kolskim czy Wojciechem Smarzowskim. Jest absolutnym rekordzistą pod względem otrzymanych Orłów – Polskich Nagród Filmowych – za zdjęcia. Dotychczas odbierał tę nagrodę siedem razy! Zdjęcia do “Ediego” Piotra Trzaskalskiego przyniosły mu Złotą Żabę (ex aequo z Conradem L. Hallem i “Drogą do Zatracenia”) na Festiwalu Camerimage. “Sąsiady” to jego kolejna współpraca z Grzegorzem Królikiewiczem, z którym wcześniej zrealizował “Klejnot wolnego sumienia” czy “Zabicie ciotki”.

Jeszcze przed premierą “Sąsiadów” opowiadał: “W famułach można spotkać niebywałe typy ludzi. To daje filmowi siłę i nową jakość. Kręciliśmy u nich w mieszkaniach, na klatkach schodowych, na podwórkach. To są ludzie często wykluczeni przez świat. To bardzo smutne, ale między innymi o tym jest ten film. Bardzo mnie ciekawi, jak widzowie odbiorą „Sąsiadów“. Osobiście jestem bardzo zadowolony ze swojej pracy. Dawno nie robiłem czegoś takiego. Mam taką filozofię robienia filmów, że nie lubię machać kamerą bez sensu. W tym przypadku nie ma stylizacji, jest dużo kamery z ręki, brudów, nieostrości, niedoskonałych szwenków, ale to wynika z tego, że kamera musiała iść za aktorami i ich emocjami” [Magazyn FilmPRO, nr 3(19)/2014, s. 95]

Arek Tomiak
To trzecia nominacja do Nagrody PSC dla Arka Tomiaka. Jest laureatem pierwszej edycji Nagrody PSC za zdjęcia do filmu “Obława”, zaś w zeszłym roku był nominowany za “Stację Warszawa”. Współpracował z wieloma reżyserami, wśród których byli m.in. Jan Jakub Kolski (“Daleko od okna”), Michał Rosa (“Cisza”), Konrad Niewolski (“Symetria”), Janusz Kamiński (“Hania”), Juliusz Machulski (“Kołysanka”) czy Feliks Falk (“Enen”). Dwukrotnie nagradzany Złotymi Lwami na Festiwalu Filmowym w Gdyni za filmy “Daleko od okna” i “Palimpsest”. Za zdjęcia do “Dziewczyny z szafy” w reżyserii Bodo Koksa otrzymał Złotą Żabę w Konkursie Filmów Polskich na Festiwalu Camerimage.

O koncepcji wizualnej “Karbali” mówił: “Ten epicki film był zupełnie inny od kameralnych dramatów, przy których pracowałem wcześniej, takich jak “Daas” czy “Obława”. One wymagały wysublimowanej fotografii. Dramat wojenny Łukaszewicza potrzebował całkowicie odmiennych zdjęć, ukazujących wojnę z bliska i prawdziwie. Obawiałem się, że uzyskam piękny kolor i dobrze poprowadzę kamery, a prawdy w obrazie zabraknie. Mam nadzieję, że tego uniknąłem”. [Magazyn Filmowy SFP, nr 11(51)]

Łukasz Żal
To druga nominacja do Nagrody PSC dla Łukasza Żala. Otrzymał Nagrodę PSC 2014 wspólnie z Ryszardem Lenczewskim za zdjęcia do “Idy”. Film ten przyniósł mu zresztą szereg innych nagród i nominacji: Złotą Żabę na Festiwalu Camerimage, Europejską Nagrodę Filmową, Nagrodę Amerykańskiego Stowarzyszenia Autorów Zdjęć Filmowych ASC Spotlight, a także nominację do Oscara i BAFTA. Premiera “Intruza” – jego drugiego pełnometrażowego filmu fabularnego – odbyła się na Festiwalu w Cannes. “Na granicy”, najnowszy film ze zdjęciami Łukasza Żala, wchodzi na ekrany polskich kin 19 lutego.

O “Intruzie” w reżyserii Magnusa von Horna opowiadał w następujący sposób: “Składa się w dużej mierze z prostych scen, obserwacji codziennego życia – bohaterowie siedzą, jedzą, ubierają się. Największym wyzwaniem było dla mnie opowiedzenie tych zwykłych, często banalnych sytuacji w jakiś inny, niezwykły sposób. Żeby znaleźć dziwność, inne spojrzenie. Bo w tych niuansach, małych detalach zawiera się cały dramat naszych bohaterów. Na pograniczu zwykłości i niezwykłości. Przez długie ujęcia chcieliśmy uchwycić rodzaj pewnego trwania. Wiedzieliśmy, że to podstawowa sprawa w tym filmie, że musimy go zrobić tak, aby widz wchodził w trwanie, aby każde ujęcie było wielką celebracją, wielką sprawą”. [Magazyn FilmPRO, nr 3(23)/2015, s. 36]

Udostępnij:

Facebook
Twitter
Pinterest
LinkedIn
Newsy

Czytaj dalej

Nils Croné

Swoją przygodę z filmem zacząłem w wieku 8 lat, kiedy to rodzice kupili pierwsza kamerę Hi8. Zacząłem kręcić swoje pierwsze filmy, angażując swoją rodzinę i