Skip to content

Pożegnanie – Stanisław Śliskowski

Udostępnij

Dnia 15-ego stycznia bieżącego roku, w wieku 85 lat odszedł Stanisław Śliskowski. Zapisał się w naszych sercach nie tylko jako wybitny operator filmowy, obdarzony talentem plastycznym (niezwykle rysował i malował), ale przede wszystkim jako człowiek. Człowiek kochany o wielkim sercu, dobry, wyrozumiały, uczynny, niezawodny. Posiadał niezwykły dar do zjednywania do siebie ludzi, którzy po 5 minutach go kochali. Oddany przyjaciel łączący swój talent z niespotykanym poczuciem humoru.

Pogrążyło mnie w bezgranicznym smutku i żałobie przedwczesne odejście Stanisława Śliskowskiego, wieloletniego, oddanego przyjaciela i autora oprawy zdjęciowej długiego szeregu naszych wspólnych filmów, między innymi „Kraksy” i „Białego Walca”. Nikt nie fotografował lepiej od Śliskowskiego aktorki Barbary Brylskiej i nikt nie potrafił tak jak On połączyć
niepospolitego talentu z humorem, z pełnego wdzięku karykaturami, z fantazją i odrobiną szaleństwa jak w „Kraksie”, gdzie nie ograniczył się do operatorki, ale postanowił także odegrać wieśniaczkę pedałującą na rowerze. To ja ściągnąłem Staszka z zagubionej bez Forda i drepczącej w miejscu Fabuły do Wytwórni Filmów Oświatowych w Łodzi, którą Śliskowski
poprowadził na wyżyny festiwalowe dzięki swojemu talentowi, wyobraźni i pracowitości. No i nigdy nie zapomnę, jak w 1968 roku, na spotkaniu w WFO zdradziłem Mu decyzję o opuszczeniu przeze mnie Polski i jak obaj, zupełnie nie po męsku byliśmy na krawędzi płaczu. Wiedzieliśmy, że więcej już nie staniemy obok siebie za kamerą, jeśli nie tam, gdzieś, o drugiej stronie tęczy. Ja Staszka nigdy do końca dni moich nie zapomnę, zawsze będę pamiętał, że był dobrym, wyrozumiałym, uczynnym i kochanym człowiekiem, dla mnie jedynym przyjacielem poza Komedą, który zachwycał się Jego zdjęciami i cieszył się pisząc muzykę do oprawy plastycznej naszych filmów stanowiących pole do popisu dla pietyzmu, wyobraźni poetyckiej i talentu Śliskowskiego.

Cześć Twojej Pamięci, Staszku

~ Edward Etler

Był świetnym nauczycielem wieloletnim wykładowcą Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi dla wielu z nas był mentorem oraz inspiracją, wykształcił pokolenia filmowych operatorów oraz animatorów. Również na planie filmowym chętnie dzielił się swoją wiedzą oraz zdybywanym przez lata doświadczeniem. W filmach, przy których pracował wykazywał się niezwykłą cierpliwością i wrażliwością jaką poświęcał na dopieszczenie nawet najmniejszego szczegółu.

Bykowi chwała film Andrzeja Papuzińskiego ze zdjęciami Staszka Śliskowskiego z 1971 roku poświęcony twórczości plastycznej Franciszka Starowieyskiego był sensacją, wydarzeniem artystycznym, które zainspirowało młodych twórców, niekiedy studentów Szkoły Filmowej w Łodzi do nowego, kreatywnego podejścia do filmu dokumentalnego o sztuce. Film Bykowi chwała wyprodukowany przez Wytwórnię Filmów Oświatowych w Łodzi, został nakręcony w hali zdjęciowej WFO na taśmie barwnej ORWO o czułości 13 DIN, co odpowiada czułości 16 ASA. Film w całości inscenizowany, nakręcony z niezwykłą precyzją. Wszystkie przenikania obrazu w filmie powstały bezpośrednio w kamerze na planie zdjęciowym. Proces ten możliwy był tylko dzięki niezwykłym umiejętnościom operatorskim Staszka, a także jego doświadczeniu zdobytemu w animacji. Zastosowane środki inscenizacyjne w filmie, nowe pomysły, kreacja, muzyka, brak komentarza były absolutnym novum w nieco skostniałej, tradycyjnej konstrukcji filmów powstających w WFO. W 1972 roku przystąpiliśmy z reżyserem Piotrem Andrejewem do realizacji w WFO filmu „Idzie Mróz”
o twórczości krakowskiego grafika Daniela Mroza. Nam już było łatwiej realizować nasze pomysły, bowiem drogę przetarli już Papuziński i Śliskowski, a ówcześni decydenci w WFO zaczęli wspierać dokument kreacyjny.

~Jacek Zygadło

Zapamiętam Stasia siedzącego w kącie dziekanatu operatorskiego. Siadywał tam chętnie i obserwował bieg wydarzeń. Emanował życzliwością i uważnym zainteresowaniem. Szybko zrozumiałam, że Jego przyjazny uśmiech skrywa nieśmiałość i delikatność.  I chłopięce, niewinne poczucie humoru. Włączał się w rozmowy, komentował, milczał i jakoś robiło się w dziekanacie jaśniej. To Staś właśnie w czasie, gdy zmagając się ze stołem trickowym Crass odkrywałam możliwości rozsuwania czasu i przestrzeni, szeptał mi w tym kącie słowa- wytrychy….

~ Jolanta Dylewska

Po lewej stronie Stanisław Śliskowski razem z Witoldem Sobocińskim
Fot. Piotr Śliskowski

Ten czarodziej światła po lewej stronie na zdjęciu to mój wujek Stasiu (Stanisław Śliskowski). Jeszcze nie tak dawno temu, razem z Witoldem Sobocińskim (po prawej) zamykali o 4:00 rano imprezy na Camerimage (obaj 80+). Zrobił w życiu ok. 150 filmów, wykładał w łódzkiej Szkole
Filmowej, przepięknie malował i rysował, do tego do końca życia wpadał na kolejne pomysły na filmy, animacje, sztuki teatralne i baletowe… Cały czas też skanował w domu kolejne i kolejne swoje negatywy, robiąc samemu retusz w Photoshopie (85lat!). Był chyba najbardziej kreatywną
osobą jaką znam, z poczuciem humoru, które mnie kładło na łopatki. Jak dostał w 2019 roku złoty medal Gloria Artis, to powiedział “Wiesz, ten medal to mi się przyda! Jak przyjdą gorsze czasy, to powieszę go sobie na szyi i stanę z miską pod kościołem!” Nigdy nie widziałem, żeby ktoś słuchał muzyki tak bezkompromisowo uważnie jak on. Był dla mnie zawsze bardzo ważną osobą, która miała ogromny wpływ na mój rozwój artystyczny i życiowy. Pokazywał mi jak patrzeć na sztukę i widzieć ją w życiu.
No i żeby nigdy, przenigdy się nie spieszyć.
Dziękuję tak bardzo, że byłeś!

~ Patryk Petersson

Specjalista i pasjonat zdjęć specjalnych, poniżej jedna z ostatnich utrwalonych rozmów ze Stasiem. Film został wykonany w technice, w której był absolutnym mistrzem.

Uroczystość pogrzebowa Ś. P. Stanisława Śliskowskiego odbędzie się dnia 2 lutego 2021 roku
o godzinie 12:30 w kaplicy cmentarza rzymskokatolickiego Doły przy ul. Smutnej 6 w Łodzi.

W imieniu Stowarzyszenia Autorów Zdjęć Filmowych składamy wyrazy szczerego żalu i współczucia Rodzinie i Najbliższym.

Subscribe To Our Newsletter

Get updates and learn from the best

Aktualności

EVENT NOWYCH TECHNOLOGII ZDJĘĆ FILMOWYCH 2025

Miło nam poinformować, że ruszyły zapisy na 5. edycję Eventu Nowych Technologii ZdjęćFilmowych, który odbędzie się już 30 sierpnia 2025 r. w TVN XR Studio