Piotr Rosołowski
Laureat Nagrody PSC 2021 za Najlepsze zdjęcia do filmu dokumentalnego „Ściana cieni”
Piotr Rosołowski jest absolwentem Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Studia ukończył w 2002 r. Ma w swoim dorobku filmy przy których pracował w charakterze autora zdjęć, ale też jako scenarzysta i reżyser. Jest autorem zdjęć nominowanego do Oscara „Królika po berlińsku”.
W 2003 r. w Mistrzowskiej Szkole Reżyserii Filmowej Andrzeja Wajdy – jako autor zdjęć – wspólnie z Bartkiem Konopką zrealizował słynną „Ciszę” (ćwiczenie piąte). Współpraca z tym reżyserem zaowocowała kolejnymi projektami: „Balladą o kozie” (2004, autor zdjęć i współscenarzysta) oraz w 2009 r. „Królikiem po berlińsku”, obrazem zakwalifikowanym – wśród pięciu filmów dokumentalnych – jako kandydat do Oscara w kategorii najlepszy dokument krótkometrażowy. Cztery lata później po raz kolejny spotkał się z Konopką, tym razem na planie produkcji „Sztuka znikania” (2013).
W 2009 r. jako operator kamery zaangażował się w fabularny debiut Marcina Wrony pt. „Moja krew”, dwa lata później z Rafaelem Lewandowskim pracował przy fabularnym „Krecie”.
Szczególne uznanie widzów i krytyków przyniosły mu obrazy dokumentalne realizowane z Elwirą Niewierą: „Efekt domina” (2014) oraz „Książę i dybuk” (2017). Przy obu był nie tylko autorem zdjęć, ale też współscenarzystą oraz reżyserem.
O pracy przy pierwszym projekcie (zdjęcia realizowane były w dalekiej Abchazji, kraju leżącym między Rosją a Gruzją), Piotr Rosołowski mówił:
– Na zdjęcia pojechaliśmy z kamerą Sony EX-3, którą udostępnił polski producent – Otter Films. Nie mieliśmy żadnego dodatkowego sprzętu, oświetlenia, ale też z uwagi na kameralny charakter zdjęć nie potrzebowaliśmy go. Cały nasz sprzęt zdjęciowy mieścił się w jednym plecaku. Całość materiału została nakręcona w naturalnych warunkach. Dzięki temu, że mieliśmy dużo czasu, mogliśmy sobie pozwolić na realizację zdjęć w optymalnych warunkach; czekać na odpowiednie światło naturalne popołudniowe czy po zmierzchu, określoną porę dnia, jeśli oczywiście w przypadku wybranej sceny było to możliwe. Sposób realizacji zdjęć wymusił również abchaski klimat. Ponieważ jest tam bardzo ostre słońce, dzień zdjęciowy zaczynał się albo o 5 rano, albo po 17. Rejestrując materiał na planie, starałem się tak pracować, aby później dokonywać jedynie niewielkich korekt barwy i kontrastu – mówił.
„Efekt domina” przyniósł twórcom wiele nagród, m.in. Złoty Róg oraz Złoty Lajkonik na 54. Krakowskim Festiwalu Filmowym w 2014 r.
Z Elizą Kubarską nakręcił malowniczy obraz „Badjao. Duchy z morza” (2014), z Piotrem Stasikiem „Operę o Polsce” (2017), współpracował z reżyserami niemieckimi.
Zdjęcia do „Ściany cieni” (reż. Eliza Kubarska), uniwersalnej opowieści o zderzeniu dwóch kultur u podnóża himalajskiej góry Kumbhakarny, przyniosły Rosołowskiemu Nagrodę PSC 2021 w kategorii Najlepsze zdjęcia do filmu dokumentalnego. Najnowszym projektem operatora jest film „Miasto” w reż. Marcina Sautera.
Nagrody na krajowych i zagranicznych festiwalach filmowych otrzymywał wielokrotnie, m.in. za filmy: „Sztuka znikania”, „Efekt domina” oraz „Książę i dybuk”.
Zanim jednak doceniono te produkcje, już w 2006 r. Nagrodą Specjalną w konkursie ogólnopolskim dla autora najlepszych zdjęć w filmie dokumentalnym wyróżniono projekt „7 x Moskwa” (2006) w cyklu „Rosja-Polska. Nowe spojrzenie”.
Kilka lat później „Sztuka znikania” została wyróżniona na festiwalach w Jihlavie i w Montrealu (2013).
„Efekt domina” doceniło z kolei jury festiwali: w Budapeszcie, Erywaniu, Prisztinie, Krakowie. Na Krakowskim Festiwalu Filmowym w 2014 r. oprócz Złotego Rogu i Lajkonika obraz zdobył również Nagrodę Stowarzyszenia Twórców Obrazu Filmu Fabularnego za zdjęcia w filmie dokumentalnym.
Jury tak uzasadniło swój wybór: za „spójne, pełne trafnych obserwacji, ale i melancholii zdjęcia, które oddają tragizm życia w świecie naznaczonym niezabliźnioną raną przeszłości”.
Film nominowano do Polskich Nagród Filmowych Orły oraz nagrodzono wyróżnieniem w kategorii: Film polski podczas ceremonii wręczenia Złotych Taśm – Nagród Koła Piśmiennictwa Filmowego SFP za rok 2014.
Prawdziwy deszcz nagród spadł na dokumentalny obraz „Książę i dybuk” – portret Michała Waszyńskiego, polskiego filmowca, który po wojnie z powodzeniem utorował sobie ścieżki kariery we Włoszech. W 2017 r. podczas MFF w Wenecji obraz zdobył Nagrodę „Venezia Classici” dla najlepszego filmu dokumentalnego o kinie. Otrzymał też Polską Nagrodę Filmową Orzeł w kategorii: Najlepszy film dokumentalny. Na Docs Against Gravity Film Festival w 2018 r. dostał Nagrodę „Nos Chopina” oraz otrzymał wyróżnienie specjalne Prezydenta Miasta Gdyni. Został też doceniony na festiwalach w Mińsku i w Barcelonie.
Operator był również dwukrotnie nominowany do nagród Festiwalu Camerimage: w 2011 r. w Konkursie Filmów Polskich za film „Kret” i w 2018 r. w Konkursie Pełnometrażowych Filmów Dokumentalnych – za obraz „Książę i dybuk”.
W 2019 r. Piotr Rosołowski wspólnie z Elwirą Niewierą otrzymali Nagrodę Fundacji DEFA w Berlinie dla młodych filmowców.
Źródła:
https://filmpolski.pl/fp/index.php?osoba=1139179
https://www.filmweb.pl/person/Piotr+Roso%C5%82owski-97741
„Film&Tv Kamera”, 2014
